-
Łóżko w klimacie bdsm, czy karcer, część piąta
Łóżko w klimacie bdsm, czyli ile wytrzymam w zamknięciu.
-
Łóżko w klimacie bdsm, czy karcer, część czwarta
Łóżko w klimacie bdsm, czyli ile wytrzymam w zamknięciu.
-
Łóżko w klimacie bdsm, czy karcer, część trzecia
Siedzę dalej w łóżku, karcerze. Jest ciemno i zimno. Jest to najchłodniejsze miejsce całej naszej chatki. Na szczęście, mój Pan zadbał o to, żeby wyłożyć całe wnętrze mięciutką skórka. Ale to nie wystarczy… ach ten klimat bdsm, a ja biedna uległa. Boje się. Zaczynam się trząść, nie wiem, czy z zimna, czy ze strachu. Choć…
-
Łóżko w klimacie bdsm, czy karcer, część druga, czyli pierwsza próba.
W klimacie BDSM i uległości jest tak, że muszę nieraz przekraczać swoje granice. Nagroda, albo chłosta, wybór należy do mnie. Taki jest los niewolnicy… Dziś Pan otworzył malutkie drzwiczki w łóżku, przez które musiałam wpełznąć do środka. Było tam tak ciasno, że ledwie mogłam wyciągnąć nogi. Nie było nawet mowy, żeby wstać, czy chociaż kucnąć.…
-
Łóżko w klimacie bdsm, czy karcer, część pierwsza
Myślicie, że wstawiliśmy zwykle łóżko? Nie. Nasze lóżko jest magiczne, nawet jak na standardy bdsm. Dlaczego magiczne? Bo mój Pan wykonał je sam, własnoręcznie. Jestem dumna z mojego Pana, który odkrył u siebie zupełnie nowy talent majsterkowania. Majsterkowania specjalnie dla mnie. Mój Pan przez wiele tygodni projektował i pracował nad łóżkiem, aby zapewnić „funkcjonalność”, jak…
-
Nasza nowa chatka
Dłuższą chwilę byłam nieobecna, czym nawet naraziłam się mojemu Panu. Przepraszam. Ale powód był ważny. Urządzaliśmy naszą wspólna chatkę. Taki mały niepozorny domek pod miastem, gdzie zadbaliśmy o kącik dla naszych zabaw. Kącik to chyba źle powiedziane. W chatce ukryliśmy wiele elementów, które służą różnym klimatycznym zabawą. Są one tak poukrywane, że nasi goście nigdy…
-
Mój ulubiony ból
Czy są różne rodzaje bólu? Każdy pewnie powie, że oczywiście! Przecież na pewno można określić jego stopień i nasilenie, przecież można uderzyć słabiej albo mocniej. Ale jak zróżnicować jego rodzaje? Zwłaszcza w kontekście czerpania rozkoszy z bólu? W moim przypadku na początku dzieliłam ból na ten fizyczny i psychiczny. Co do bólu fizycznego, zdecydowanie moim…
-
Wpis Pana
Wpisy Magdy zmotywowały mnie do przygotowania własnego wpisu. Muszę bowiem trochę zaprotestować 😊. Otóż, czytając jej wpisy, można pomyśleć, że jestem jakimś wirtuozem seksu i dominacji. A w cale tak nie jest. Zacząłem się jednak zastanawiać, co jest kluczem, aby właśnie wejść na poziom takiej absolutnej przyjemności, której doświadczamy. Kluczem tu nie są jakieś mityczne,…
-
Upokorzenia – (Część II)
Była już naga suka i Pan przeprowadzający inspekcję jej ciała, zaglądający w każdą dziurkę, w usta, w odbyt, w cipkę… Była już suka jedząca jak pies z psiej miski z wybrudzoną buzią, oblepionym nosem i rzęsami. Ale na tym nie koniec😊. Pan ma fantazje na kolejne upokorzenia swojej suki, dlatego zapraszam was na historię pewnego…
-
Upokorzenia – (Część I)
Oprócz kar cielesnych i zadawania fizycznego bólu, w klimacie jest też sporo przestrzeni na ból psychiczny oraz upokarzanie. Zadawanie bólu emocjonalnego to wyższy poziom relacji dom-sub. Aby to jednak móc czynić, Pan musi doskonale znać uległą, jej potrzeby, granice, lęki… Wstępem do tego etapu może być „zwyczajne” upokarzanie (nie mylić z – występującym dopiero na…